Czy konsument w stanie upadłości musi płacić podatki?

Kategoria: Blog

podatek

Każda osoba uzyskująca przychody musi pamiętać o rozliczaniu się z tego tytułu z fiskusem. Choć wielkość należności będzie uzależniona od stanowiących dochód podatnika sum, to nie obejdzie się bez złożenia zaznania, w którym znajdzie się wysokość środków pozyskanych ze wszystkich źródeł. Pomocą przy przygotowaniu PIT-u będzie zajmujące się obsługą klientów indywidualnych biuro rachunkowe. W Warszawie prowadzeniem księgowości oraz sprawami kadrowo-płacowymi zajmuje się firma Abacus. Warto pamiętać, że powinności wobec skarbówki pojawiają się nawet wówczas, gdy podatnik rozpoczął proces upadłości konsumenckiej. Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Czym jest upadłość konsumencka?

Upadłość konsumencka to możliwość formalnego wystąpienia o ochronę przed wierzycielami, opracowania planu spłaty zadłużenia i uwolnienia się od ciążących na konkretnej osobie zobowiązań. Oznacza jednak konieczność wyzbycia się posiadanego majątku oraz systematycznego przekazywania określonych kwot na poczet istniejących długów.

Upadłość konsumencka a podatki

W ramach upadłości konsumenckiej mogą być również umorzone zobowiązania publiczno-skarbowe. Trzeba jednak pamiętać, że wobec takiej osoby mogą się jednak toczyć postępowania podatkowe, które zakończą się decyzją wymiarową wobec podatnika, nawet jeżeli uzyskał on już orzeczenie o upadłości. Co ważne, osiągane przez upadłego przychody będą również opodatkowane. Choć wolna od zajęcia będzie jedynie kwota równa minimalnemu wynagrodzeniu za pracę, to w zeznaniu trzeba uwzględnić wszystkie przychody, także w części przekraczającej tę sumę. Należy też pamiętać, że w razie zwrotu podatkowego nie trafi on do upadłego, a na konto wskazane przez syndyka. Osoba, która rozpoczęła postępowanie upadłościowe, nie może też rozliczać się z małżonkiem, ponieważ z mocy prawa powstaje między nimi wówczas rozdzielność majątkowa. Ma jednak prawo do rozliczenia z dzieckiem i korzystania z ulg.